Ja zupełnie nie rozumiem jak to się stało, że ta pyszność nie trafiła na mój stół wcześniej?
Najlepsze w batatach jest to, że nie trzeba się specjalnie starać, żeby były pyszne. Pokroiłam je w kawałki (8 na jednego batata), lekko posmarowałam olejem kokosowym i zapiekłam w piekarniku. Trochę za długo, bo się przypiekły mocno, ale nie przypaliły, więc smak był idealny :)
Sosik to śmietana owsiana, łyżka wegańskiego majonezu, granulowany czosnek i pieprz cytrynowy. Pycha :)
Wpis krótki, zwięzły i na temat :D