Na pierwszy ogień poszedł Cheddar. Jakie są moje wrażenia? Daiya to to na pewno nie jest. Ser ma ostry smak, mocno sztuczny, nie ciągnie się zapieczony i niestety zupełnie mi nie smakuje. Daiya jest specyficzna, trochę sztuczna, ale smaczna, tego natomiast nie tknę więcej. Dam jeszcze szansę mozarelli.
Grzanki z "salami" i tym oto serem wyglądają tak. Ser się nie rozpuścił i jak już wspomniałam nie smakował za dobrze :/
Natomiast to mleko ryżowo - migdałowe jest przepyszne. Nie ma dodatku wapnia, czy witaminy B12, ale smakowo to jeden z lepszych napojów mlekopodobnych jakie piłam :) Polecam spróbować!