Nie można jeść surowego ciasta, przez jajka, ale jak je wyeliminujemy, to zostanie nam deser marzeń z dzieciństwa!
Składniki:
Pół kostki miękkiej margaryny (Alsan chyba najlepszy)
3/4 szklanki brązowego cukru
1 łyżeczka cukru wanilinowego lub wanilii :)
1/4 łyżeczki soli
1 1/4 szklanki mąki
4 łyżki mleka sojowego
Czekolada gorzka
Margarynę rozetrzeć z cukrem, dodać wanilię lub cukier wanilinowy, sól i mleko. Dokładnie wszystko wymieszać ze sobą, a na koniec dodawać po trochu mąkę i wszystko dokładnie ze sobą połączyć. Na koniec posypać kawałkami czekolady :)
Jeżeli nie zjecie wszystkiego, to można je przechowywać w lodówce. Jest potwornie słodkie, tuczące, niezdrowe, ale takie smaczne ^^ Raz na jakiś czas można poszaleć!
Właśnie teraz można szaleć, karnawał, ostatki, tłusty czwartek - a smak surowego ciasta na zawsze zostanie cudownym wspomnieniem dzieciństwa - dzięki za jego przypomnienie... pozdrowionka :)
OdpowiedzUsuńA potem trzeba będzie gubić "oponkę" ;) Ale faktycznie - raz się żyje :D Pozdrawiam!
Usuńdziwne... ale, czemu nie :D
OdpowiedzUsuńSmaczne ;)
UsuńW Stanach ten trend jest dość popularny, nawet chyba z jajkami. Widziałam nawet książkę w sieci na temat surowych - nieupieczonych ciast.
OdpowiedzUsuńNo tak, to w sumie jedzenie "(stereo)typowo amerykańskie" :)
Usuńmożność jedzenia surowego ciasta to najpiękniejsza rzecz, jaką dał mi weganizm <3
OdpowiedzUsuńOj, kilka innych, równie pięknych, na pewno by się znalazło :)
UsuńNaprawdę? Bleee....ja mam chyba jakieś inne wspomnienia z dzieciństwa, bo mnie surowe (w sensie nie upieczone) ciasto (szczególnie z jajkiem) wynosi na orbitę najwyższego obrzydzenia :)
OdpowiedzUsuńCzyli jednak nie każdy ma podobne wspomnienia do moich :) Z jajkiem to oczywiste, ale to jest naprawdę smaczne ;)
UsuńMoje zdziwienie było rekcją na komentarz Vi o książce kucharskiej o takiej tematyce.
UsuńJa odkąd zaczęłam robić surowe desery (w sensie witariańskie), to mieszankę mąki, cukru i tłuszczu nie zależnie czy surową czy upieczoną zaczęłam uważać za mało smaczną:)
Genius! Even something as delicious as cookie dough isn't worth getting sick with salmonella! Vegans do it better, once again! ;D
OdpowiedzUsuń:D as always!
UsuńKurcze, ale przecież mąka na surowo... Matko!
OdpowiedzUsuńAle to takie dobre ;)
UsuńO matko, o matko! Po prostu muszę to zrobić :D
OdpowiedzUsuń:D Polecam, ale radzę uważać... wciąga :P P.S. Miło mi strasznie, że jeszcze ktoś tu zagląda. Może sama zacznę i wrzucę kilka nowych przepisów ;)
Usuń