Oczywiście nie brakuje w tym wszystkim dobrego jedzenia ;) Będąc w Poznaniu odwiedziłam niedawno otwartą knajpkę Mixturę, gdzie pożywiłam się rewelacyjnym hamburgerem z tofu. Miejsce ma klimat, obsługa jest przesympatyczna, a jedzenie pyszne :) Lepiej wziąć powiększonego hamburgera, bo różnica w cenie wynosi tylko kilka złotych, a większym naprawdę można porządnie się najeść :)
Z innych dobry wiadomości - 'Piotr & Paweł' w Koszalinie ma w swojej ofercie jogurty sojowe Joya :) Trafiłam tylko na smak truskawkowy, ale nic nie szkodzi, bo są pyszne! Aż zapiszczałam przy półce na której stały... Nie chcę wiedzieć, co pomyśleli inni ludzie ;D
A na sam koniec chciałam Wam pokazać podobno rewelacyjne w smaku wegańskie sery:
Przepisów jest 14, z czego wypatrzyłam 4 które na pewno chcę wypróbować (wegański brie zapowiada się wspaniale, podobnie mozzarella). Lecę dzisiaj na zakupy po kilka brakujących składników i mam nadzieję, że niedługo pochwalę się Wam pierwszym "serem" :)
Też widziałam te przepisy na sery, ale chyba poczekam z tym trochę, mam zapas serów violife. ;) A jogurty Joya też są u mnie (w Białymstoku) już od jakiegoś czasu, możliwe że są długo, tylko mylące jest to, że są na dziale z jogurtami, a nie z vege produktami. Najlepsze są naturalne, ale ostatnio też ich nie widzę.
OdpowiedzUsuńDobre te Violife? Słyszałam bardzo różne opinie. A ja do tej pory o jogurtach mogłam pomarzyć - albo internetowo, ale kupować w Berlinie, a teraz mam prawie na miejscu :D I u nas stoją w odrębnym miejscu, z produktami eko ^^
UsuńPóki co spróbowałam tylko jednego takiego do smarowania pomidor i bazylia i jest baaardzo dobry :) baardzo serowy i przypomina trochę serki topione z tego co pamiętam.
UsuńTe do smarowania są bardzo chwalone, te imitujące "żółte" już różnie. Kurcze, kupię na spróbowanie ;)
Usuń