I tak właśnie jest :) Jak do tej pory udało mi się odtworzyć większość niewegańskich dań na które miałam ochotę. Widzę, że inne blogerki też nie mają z tym najmniejszego problemu. Dzięki coraz większej ilości substytutów produktów mleka i jego przetworów staje się to też coraz łatwiejsze.
Ja zabrałam się za robienie placków ziemniaczanych, ale w wersji "sweet". Wyszły fantastyczne.
Polane śmietaną owsianą i posypane cukrem.
Składniki:
5 ziemniaków
Szklanka mleka roślinnego (najlepiej naturalne)
3 łyżki syropu z agawy lub klonowego
7 łyżek mąki tortowej
3 łyżki mąki ziemniaczanej
5 łyżek kaszy manny
1 1/2 łyżeczki proszku do pieczenia
szczypta soli
Ziemniaki po ugotowaniu gnieciemy, dodajemy mleko i syrop z agawy. Wszystko blendujemy na gładką masę. Dodajemy mąkę tortową i ziemniaczaną, kasze mannę, proszek do pieczenia i sól. Bardzo dokładnie mieszamy. Smażymy na oleju roślinnym. Uważamy żeby nie nalać za dużo ciasta na patelnię i staramy się, żeby placki nie były zbyt grube.
A potem pałaszujemy i staramy się nie oblizywać palców ;)
Agnieszka czekam na swiateczna weganska potrawe, moze mnie zainspirujesz i zrobie sama taka (chodz zadna ze mnie kucharka),ale nigdy nic nie wiadmomo. Ps.Chociaz jakies veganskie swiateczne babeczki poprosze :)
OdpowiedzUsuńJest już kilka dobrych pomysłów, więc pewnie niedługo zacznę robić na próbę pierwsze dania :D A babeczki masz jak w banku!
Usuńjakoś nie umiem sobie wyobrazić ich smaku na słodko.. Ja tylko z solą, albo żółtym serem ;)
OdpowiedzUsuńJa zazwyczaj tez jadała wytrawne placki, ale te na słodką też są niezłe :D
Usuńplacki ziemniaczane z ugotowanych ziemniaków :O
OdpowiedzUsuńTak :D i naprawdę są doskonałe!
Usuń