Happy Cow

HappyCow's Compassionate Healthy Eating Guide

czwartek, 6 grudnia 2012

Bułeczki z ciasta francuskiego

Dodawanie stron restauracji na Facebook'u mi nie służy. Codzienne aktualizacje dań głównych w poznańskim "Kwadracie" lub wrocławskiej "Machinie Organice" powodują, że dostaję ślinotoku i nerwowo zaglądam do lodówki.
Gdy dzisiaj zobaczyłam ciasto francuskie wypełnione warzywami po prostu musiałam spreparować coś podobnego. Po sprawdzeniu zawartości lodówki uznałam, że posiadam: mrożone warzywa na patelnię, ciasto francuskie i puszkę pomidorów :D Wystarczyło to do zrobienia całkiem pożywnego obiadu.




Gotowe ciasto francuskie (moje było kupione w Kauflandzie) pokroiłam w kwadraty. Na środku każdego położyłam kawałek wędliny sojowej, a na to mrożone warzywa (kalafior, cukinia, marchewka, fasolka strączkowa). Rogi pozlepiałam ze sobą tak, że wyszły małe "paczuszki". Piekarnik nagrzałam do 180oC. Bułeczki piekłam ok. 30 minut, aż się zarumieniły.

W czasie, kiedy się piekły zrobiłam sos. Małą cebulę pokroiłam w kostkę i podsmażałam na patelni aż się zeszkliła, wrzuciłam do niej puszkę pomidorów Pudliszki oraz pozostałe warzywa z paczki mrożonek, których nie wykorzystałam do bułeczek. Wszystko dusiłam aż zrobiło się miękkie. Doprawiłam oregano, czosnkiem, pieprzem i solą. Pyszna łatwizna ;)

9 komentarzy:

  1. Co do aktualizacji z knajp i ślinotoku, to moim największym błędem jest wieczorne przeglądanie nowości na wege blogach, trudno potem czegoś nie wciągnąć!

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Tak, to jest najgorsze :P

      Usuń
    2. najokrutniejsi sa blogerzy wrzucający na fb zdjęcia żarcia o 22, kiedy ja zaczynam odczuwać pustkę w żołądku po zjedzeniu lekkiej kolacji :P

      Usuń
  2. Takie paczuszki są idealne na niespodziewaną wizytę gości. Albo i spodziewaną! Któż nie lubi francuskiego ciasta?! :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dokładnie! A i czas przygotowania przemawia na ich korzyść :)

      Usuń
    2. Przygotowałam dzisiaj paczuszki, ale na słodko z dżemem z aronii i mrożonymi malinami. Dżem częściowo wypłynął (dałam zbyt dużo, mój błąd), no i nie wyszły mi tak zgrabne jak Twoje, ale są pyszne i znikają szybko z talerza:) Dzięki za tę inspirację, buziaki:)

      Usuń
    3. Ale mi teraz narobiłaś chęci na ciasto francuskie na słodko :P

      Usuń
  3. ja robiłam dwa dni temu ciasto francuskie z parówkami-ale się zgrałyśmy ;D
    mmm.. pysznie ci to wygląda!

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Bo ciasto francuskie to dobry pomysł na wiele sposobów ;)

      Usuń

Po sygnale zostaw wiadomość ;) *beep*