Jak się okazuje można zrobić sos serowy bez sera i mleka :D Ten jest doskonały! Ponownie skorzystałam z przepisu z
Puszki. Dodatkowo poczułam potrzebę zjedzenia kaszy gryczanej. Bardzo dobre połączenie.
Pod sos wrzuciłam trochę Cheezly i Daiya i już w ogóle się zakochałam w tym smaku ;)
Ostatnio wykorzystuję przepisy innych, ale chyba wreszcie sama coś fajnego wymyślę :)
wow, naprawdę smakuje serkiem czy to taka metafora? Wygląda naprawdę fajnie
OdpowiedzUsuńNaprawdę smakuje serkiem :) Jeśli kojarzysz dipy to nachos z Lidla (był jeden serowy) to jest właśnie ten smak :) Nadaje się więc również do chipsów!
UsuńSkąd miałaś ser Daiya? W Pl dorwałaś?:)
OdpowiedzUsuńNiestety nie, Teściowa przywiozła mi Z USA 3 opakowania :) Zniknęły błyskawicznie, bo jest naprawdę smaczna.
Usuńaaa, no właśnie. Słyszałam, że cheezly nie ma szans przy Daiya :)
UsuńNie ma najmniejszych, chociaż od jakiegoś czasu jestem fanką Cheezly PepperJack i nawet bez dostępu do Daiya jestem zadowolona ;)
Usuń