Ciasto wyszło lekko słodkie, kruche i bardzo smaczne :)
Zdjęcia, które tu wrzucam są wegetariańskie z pizzy przygotowanej dla Męża. Ja zjadłam swoją z Sheese, ale bardzo dziwnie wysechł w piekarniku i był mało ciekawy wizualnie, więc je pominęłam.
Przyznam się, że odkąd spróbowałam kilku "serów" kupionych w Berlinie (No-Muh smakujący jak parmezan lub doskonały Vegourmet o smaku goudy) Sheese, Cheezly, czy inne cuda dostępne w Polsce przestały mi smakować :(
Na pizzy wylądowały jeszcze pomidory, papryka i świeża rukola. Przepis na ciasto i sos pod przepisem Kawy. Bardzo polecam :)
Plus sos czosnkowy :)
mąka z kasztanów? Słyszałam, ale nie jadłam, nawet nie wiem gdzie można zakupić..
OdpowiedzUsuńAle jeśli smakuje tak jak kasztany to już ją wielbię ;)
Jest bardzo smaczna, słodka i chyba najlepiej pasuje do ciast. Kupiłam ją w sklepie ze zdrową żywnością.
UsuńOh wow, chestnut flour sounds AMAZING -- especially for pizza crust! And imagining this with garlic sauce sounds even better. My tummy is rumbling!
OdpowiedzUsuńIt was amazing :) Slightly sweet and delicious!
UsuńFakt! Ja też przywiozłam sobie niedawno z Berlina dwa sery i przy nich wszystkie inne wymiękają :/
OdpowiedzUsuńA pizza jak z najlepszej knajpy!
Dziękuję, połechctałaś moje ego ;D
UsuńNo szacun za te pizze, rukola wyglada necąco! ale pomylislas sie, to nie sos czosnkowy tylko lok&lok!!!
OdpowiedzUsuńWybacz mi tą pomyłkę ;) Oczywiście, że to Lok&Lok!
UsuńPS kiedy mozna spodziewac sie kolejnych babeczek? dawno nie szalalas z nimi
OdpowiedzUsuńTrafiłaś idealnie, bo chyba nawet dzisiaj ;) Mam taką pyszną konfiturę na nadzienie i chcę ją wypróbować!
Usuń