Kanapki z serkiem i papryką.
A na deser zrobiłam mini tofurniki, które nawet nie zdążyły wystygnąć zanim zostały pożarte ;)
A na specjalne życzenie wrzucam kilka zdjęć mojego Moomina :D Słodziak rośnie jak na drożdżach i na szczęście jak jest wielki tak przyjazny ^.^
Spanie z łapką w pyszczku :D
Ulubione miejsce do snu to kolana mojego Męża.
Łapka śmierdziuszka
A tak Moomin mówił "tęskniłem", gdy wróciliśmy z Wiednia. Kochane stworzenie.
Moomin obłędny, przybijam 5teczkę:D
OdpowiedzUsuńSłodziak, co? :D
Usuńaaaa rozpływam się ^^
OdpowiedzUsuńa on jest z adopcji czy z hodowli?
Z hodowli :/ Następny pies będzie ze schronu :)
Usuńmój chłop szaleje za bullterierami, ja jestem bardziej kociarą, no ale do b. bym się dała przekonać ;) kiedyś zaadoptujemy w przyszłości bulika :)
UsuńMy mamy i bulla i kota, więc jedno drugiego nie wyklucza ;D A to są takie kochane błazny, że nie umie pojąć jak ludzie mogą się ich bać!
Usuńja kocham wszelkie "przerażające" amstaffy, pitbule i tym podobne, ale za to boję sie owczarków niemieckich bo miałam z nimi nieprzyjemne doświadczenia. mówi się, że to takie karne psy (w przeciwieństwie niby do bullterierów) a te z którymi miałam kontakt były usłuchane tylko w obecności właściciela, jak tylko ten się odwrócił, to mogły zeżreć w całości. jak z daleka widzę ten nisko podwieszony tyłek to przechodzę na drugą stronę :P
UsuńKażdy ma jakieś swoje typy. Ja najbardziej nie lubię małych, ujadających pinczerów, itp. ;) Niby szczególnie groźne nie są, ale za to jakie irytujące.
UsuńPo latach mieszkania z wszelkimi odmianami prawie rasowych psów ;) stwierdzam, że kocham wszelkie psie potwory, nawet jamniczaste :) A stafiki i bulki są fantastycznymi przytulakami. Bardzo wrażliwe i delikatne psy (tak, wiem nikt kto nie posiada takiego potwora mi nie uwierzy, a one się rozpłaszczają, jak się na nie głośniej krzyknie). Obecnie moi rodzice mają dwa prawie-owczarki niemieckie i w zasadzie w kategorii "pożeranie w całości" interesują je tylko gumowe piłki, które uwielbiają niszczyć (inna zabawa piłką nie wchodzi w grę). O psach to ja mogę długo i namiętnie, już bym zapomniała, że w zasadzie to miałam napisać o serze, też robię co jakiś czas i jest świetny!
Usuńps. a zapach psiej łapy to perfuma nad perfumy :P
zapach psiej łapy? :D no nie wiem, lubię psy, ale jakbym miała wymienić minusy to zapach by był na pierwszym miejscu. no ale z kolei ja zaciągam się moimi szczurami, co też nie każdemu by przypadło do gustu :D
UsuńMasz szczurki? Zazdroszczę! Kiedyś miałam i były to kochane stworzenia, które uwielbiały nasze towarzystwo (z wzajemnością). Brakuje mi ich :( ale posiadanie psa "szczurołapa" raczej mi uniemożliwia trzymanie szczurków.
Usuńhttp://i883.photobucket.com/albums/ac35/alken87/100_5834.jpgto taki bulterier w miniaturze ;)
Usuńjedna znajoma kiedyś miała szczury i bulteriery i pozwalała szczurom przy nich chodzić, generalnie psy reagowały dobrze ale kiedyś jeden niechcacy zadusił szczurka bo się za bardzo rozochocił w zabawie.
O jakie cudo <3 I te wąsiki *.*
Usuńjeszcze nie jadłam :) ale uwielbiam sery i narobiłaś mi smaka~!
OdpowiedzUsuńSpróbuj koniecznie :) jest pyszny i łatwy w przyrządzeniu!
UsuńFajne zdjecia. Pozdrawiam :D
OdpowiedzUsuńDzięki! Wzajemnie. A Ty się ucz do sesji, a nie po blogach latasz ;)
UsuńSer wygląda pysznie! Ja robię bez agaru w formie twarożkowej, też lubię z curry a najbardziej z czarnuszką, mniam :)
OdpowiedzUsuńZgadzam się, jest pyszny :)
UsuńOstatnie zdjęcie mówi samo za siebie, ale z niego słodziak :)
OdpowiedzUsuńTak a propo zwierząt. Przypomniał mi się pewien dokument, który ostatnio oglądałam. Płakałam po nim jak głupia, ale dał mi bardzo dużo do myślenia... Tu można obejrzeć go za darmo: http://www.tribeofheart.org/sr/sr_witscreeningroom_polish.htm
Ja nie mogę oglądać nic takiego, bo wpadam w depresję na dugie tygodnie :/
UsuńFajny ser, trudno ogarnąć, że ser robi sie z czegoś innego jak tylko mleko, więc tym bardziej ciekawi. Jaki jest w smaku?
OdpowiedzUsuńHmmm, dosyć nietypowy. Lekko słodkawy ze względu na naturalną słodycz nerkowców, ale wyraźnie czuć czosnek i przyprawy. Jak się spotkamy to Ci zrobię :)
UsuńSer wygląda zachęcająco, ale to Moomin jest gwiazdą notki! :)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam ciepło,
Olimpia