Happy Cow

HappyCow's Compassionate Healthy Eating Guide

piątek, 18 stycznia 2013

Ser z orzechów nerkowca

Wypróbowałam dzisiaj bardzo prosty ser z nerkowców. Przepis znalazłam na Facebook'u na stronie Wiemy Co Jemy. Wyszedł mi nieco inny niż ze zdjęcia (dodałam curry i chyba za mało agaru), ale jako smarowidło na kanapki nadaje się świetnie.


Kanapki z serkiem i papryką. 

A na deser zrobiłam mini tofurniki, które nawet nie zdążyły wystygnąć zanim zostały pożarte ;)


A na specjalne życzenie wrzucam kilka zdjęć mojego Moomina :D Słodziak rośnie jak na drożdżach i na szczęście jak jest wielki tak przyjazny ^.^

Spanie z łapką w pyszczku :D

Ulubione miejsce do snu to kolana mojego Męża.

Łapka śmierdziuszka

A tak Moomin mówił "tęskniłem", gdy wróciliśmy z Wiednia. Kochane stworzenie.




24 komentarze:

  1. Moomin obłędny, przybijam 5teczkę:D

    OdpowiedzUsuń
  2. aaaa rozpływam się ^^

    a on jest z adopcji czy z hodowli?

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Z hodowli :/ Następny pies będzie ze schronu :)

      Usuń
    2. mój chłop szaleje za bullterierami, ja jestem bardziej kociarą, no ale do b. bym się dała przekonać ;) kiedyś zaadoptujemy w przyszłości bulika :)

      Usuń
    3. My mamy i bulla i kota, więc jedno drugiego nie wyklucza ;D A to są takie kochane błazny, że nie umie pojąć jak ludzie mogą się ich bać!

      Usuń
    4. ja kocham wszelkie "przerażające" amstaffy, pitbule i tym podobne, ale za to boję sie owczarków niemieckich bo miałam z nimi nieprzyjemne doświadczenia. mówi się, że to takie karne psy (w przeciwieństwie niby do bullterierów) a te z którymi miałam kontakt były usłuchane tylko w obecności właściciela, jak tylko ten się odwrócił, to mogły zeżreć w całości. jak z daleka widzę ten nisko podwieszony tyłek to przechodzę na drugą stronę :P

      Usuń
    5. Każdy ma jakieś swoje typy. Ja najbardziej nie lubię małych, ujadających pinczerów, itp. ;) Niby szczególnie groźne nie są, ale za to jakie irytujące.

      Usuń
    6. Po latach mieszkania z wszelkimi odmianami prawie rasowych psów ;) stwierdzam, że kocham wszelkie psie potwory, nawet jamniczaste :) A stafiki i bulki są fantastycznymi przytulakami. Bardzo wrażliwe i delikatne psy (tak, wiem nikt kto nie posiada takiego potwora mi nie uwierzy, a one się rozpłaszczają, jak się na nie głośniej krzyknie). Obecnie moi rodzice mają dwa prawie-owczarki niemieckie i w zasadzie w kategorii "pożeranie w całości" interesują je tylko gumowe piłki, które uwielbiają niszczyć (inna zabawa piłką nie wchodzi w grę). O psach to ja mogę długo i namiętnie, już bym zapomniała, że w zasadzie to miałam napisać o serze, też robię co jakiś czas i jest świetny!

      ps. a zapach psiej łapy to perfuma nad perfumy :P

      Usuń
    7. zapach psiej łapy? :D no nie wiem, lubię psy, ale jakbym miała wymienić minusy to zapach by był na pierwszym miejscu. no ale z kolei ja zaciągam się moimi szczurami, co też nie każdemu by przypadło do gustu :D

      Usuń
    8. Masz szczurki? Zazdroszczę! Kiedyś miałam i były to kochane stworzenia, które uwielbiały nasze towarzystwo (z wzajemnością). Brakuje mi ich :( ale posiadanie psa "szczurołapa" raczej mi uniemożliwia trzymanie szczurków.

      Usuń
    9. http://i883.photobucket.com/albums/ac35/alken87/100_5834.jpgto taki bulterier w miniaturze ;)

      jedna znajoma kiedyś miała szczury i bulteriery i pozwalała szczurom przy nich chodzić, generalnie psy reagowały dobrze ale kiedyś jeden niechcacy zadusił szczurka bo się za bardzo rozochocił w zabawie.

      Usuń
    10. O jakie cudo <3 I te wąsiki *.*

      Usuń
  3. jeszcze nie jadłam :) ale uwielbiam sery i narobiłaś mi smaka~!

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Spróbuj koniecznie :) jest pyszny i łatwy w przyrządzeniu!

      Usuń
  4. Fajne zdjecia. Pozdrawiam :D

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dzięki! Wzajemnie. A Ty się ucz do sesji, a nie po blogach latasz ;)

      Usuń
  5. Ser wygląda pysznie! Ja robię bez agaru w formie twarożkowej, też lubię z curry a najbardziej z czarnuszką, mniam :)

    OdpowiedzUsuń
  6. Ostatnie zdjęcie mówi samo za siebie, ale z niego słodziak :)
    Tak a propo zwierząt. Przypomniał mi się pewien dokument, który ostatnio oglądałam. Płakałam po nim jak głupia, ale dał mi bardzo dużo do myślenia... Tu można obejrzeć go za darmo: http://www.tribeofheart.org/sr/sr_witscreeningroom_polish.htm

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Ja nie mogę oglądać nic takiego, bo wpadam w depresję na dugie tygodnie :/

      Usuń
  7. Fajny ser, trudno ogarnąć, że ser robi sie z czegoś innego jak tylko mleko, więc tym bardziej ciekawi. Jaki jest w smaku?

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Hmmm, dosyć nietypowy. Lekko słodkawy ze względu na naturalną słodycz nerkowców, ale wyraźnie czuć czosnek i przyprawy. Jak się spotkamy to Ci zrobię :)

      Usuń
  8. Ser wygląda zachęcająco, ale to Moomin jest gwiazdą notki! :)

    Pozdrawiam ciepło,
    Olimpia

    OdpowiedzUsuń

Po sygnale zostaw wiadomość ;) *beep*