Happy Cow

HappyCow's Compassionate Healthy Eating Guide

piątek, 13 kwietnia 2012

Komosa w nowej odsłonie :)

Dzisiaj keks. Keks oryginalnie był z kaszy jaglanej, ale nadmiar komosy w spiżarni wymagał ulepszenia oryginalnego przepisu. Nie wiem czy go ostatecznie ulepszyłam, czy skrzywdziłam, ale mi smakuje :)



Przepis oryginalny znajdziecie tu.

Moja wersja:
  • 1 szklanka komosy
  • 4 łyżki syropu z agawy
  • garść bakalii (Ja dodałam suszoną żurawinę, rodzynki, kandyzowaną skórkę pomarańczy, płatki migdałów) 
  • 1/3 szklanki płatków gryczanych
  • cukier wanilinowy
  • przyprawa korzenna


Kaszę rozgotuj w 2 szklankach wody z syropem z agawy. Jeśli jej nie masz, posłódź ugotowaną kaszę miodem, syropem bądź słodem.

Dodaj pokrojone w drobną kostkę bakalie. Wrzuć płatki gryczane, wymieszaj.

Wyłóż formę pergaminem przed przełożeniem masy. Całość lekko ugnieć. Piecz w piekarniku przez 30-40 minut.

WSKAZÓWKI I UWAGI:

Im więcej bakalii, tym lepiej.


Do pełni szczęścia - dotarły do mnie sery Cheezly :] Na razie wypróbowałam ten imitujący cheddar i może niezupełnie oddaje smak, ale jest dużo, dużo lepszy niż Tavenyr (Liga Obrony Tavenyr'a może złożyć zażalenie ;D). 

<3!

3 komentarze:

  1. Nie no, w bezpośredniej konfrontacji Cheezly wyrywa z Tavenyrem zdecydowanie, to jak przesiadka z małego fiata do mercedesa, co najmniej! ;)
    Ale mimo wszystko lubię ten słowacki wynalazek, być może niepotrzebnie nazwali go serem ;D No i cena jednak zupełnie inna :)
    Jakby nie było, na razie i tak ten problem mnie nie dotyczy. Idę po banana ;)
    pozdroooo!

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. :D mam nadzieję, że dostęp do cheezly powoli będzie coraz łatwiejszy. A banana też zaraz zjem, ale w shake'u z mlekiem owsianym ;)

      Usuń
  2. z tego co pamiętam to mozzarella, edam i gouda do dobrze się topią na pizzy, a cheddar wydaje mi się lepszy np. do pokruszenia na coś, bardziej mi parmezan przypomina niż cheddar ;P

    OdpowiedzUsuń

Po sygnale zostaw wiadomość ;) *beep*