Jeżeli nie macie dostępu do "Ricotty" to spokojnie możecie użyć roślinnej śmietany.Tego dania naprawdę nie można zepsuć ;)
Składniki:
2 puszki pomidorów
250g mrożonego szpinaku
150g sera "Better Than Ricotta Cheese" lub śmietana roślinna
Kilka płatków lasagne
4 ząbki czosnku (polskiego, bo chińskiego możecie użyć nawet 10, a i tak nie poczujecie smaku)
Pieprz, sól, oregano
Oliwa
Najpierw na patelni podgrzewamy oliwę i dodajemy pomidory. Wyciskamy dwa ząbki czosnku, dodajemy sól, pieprz i oregano do smaku. Dusimy aż odparuje część wody z pomidorów. Przelewamy do innego naczynia.
Po umyciu patelni wrzucamy na nią mrożony szpinak. Gdy się rozmrozi dodajemy "ricottę" lub śmietanę i pozostałe 2 ząbki czosnku i doprawiamy do smaku.
W naczyniu żaroodpornym układamy warstwę lazanii, wylewamy pomidory, układamy kolejną warstwę lazanii, szpinak z "ricottą" i posypujemy dowolnym startym wegańskim żółtym serem. Przykrywamy i wstawiamy do piekarnika nagrzanego do 180oC na 30 minut.
szpinak jest naprawdę dobry, tylko faktycznie, trzeba umieć przyprawiać :) zaopatrz się w świeży szpinak, dostępny teraz jest często w tesco, biedronkach, almie czy inter marche :) dużo smaczniejszy niż mrożony
OdpowiedzUsuńmuszę koniecznie kupić te wegańskie sery :)
Miałam akurat mrożony pod ręką, więc go wykorzystałam. Chociaż faktycznie świeżego teraz sporo. Następnym razem go zakupię.
UsuńWegańskie sery bardzo ułatwiają życie ;)
Nigdy nie jadłam, ciekawe połączenie ;)
OdpowiedzUsuńPolecam :)
UsuńRaz w zyciu jadlam lasange i to jeszcze robiona przez prawdziwa wloszke w Anglii. Jesli chodzi o szpinak, to ja uwielbiam zwlaszcza pierogi ze szpinakiem-mniam :D
OdpowiedzUsuńJa bardzo lubię lasagne :) ale prawdziwie włoskiej chyba nie jadłam. A szpinak wywołuje u mnie gęsią skórkę :/
UsuńAch, weganska lazagne *_*
OdpowiedzUsuńNajlepsza :D bo wegańska.
Usuńjak ja lubię Twoją kuchnię :) fajnie, że masz swoje wege zamienniki :)
OdpowiedzUsuńja tak samo, dlatego zjadłam jak napisałam wersję bezmięsną :)
UsuńW takim układzie pozostaje mi napisać "mniam" ;)
UsuńUwielbiam! Mogłabym jesc i jesc ;))
OdpowiedzUsuńPanie z pracy mojego mężczyzny, zwykle kręcące nosem na wegańskie jedzenie, poprosiły o przepis na Twoją lazanię! :D Święto lasu i dowód na to że jest ona DOSKONAŁA :)
OdpowiedzUsuńBardzo się cieszę :) i strasznie mi miło.
Usuń