Babeczki są miękkie, ślicznie złociste i mocno waniliowe.
Tak wyglądały bez polewy.
Przepis! Składniki:
1 szklanka mleka sojowego
1 łyżeczka octu jabłkowego
1 i 1/4 mąki tortowej
2 łyżki skrobi kukurydzianej
3/4 łyżeczki proszku do pieczenia
1/2 łyżeczki sody
1/4 łyżeczki soli (zwiększ ilość soli do 1/2 łyżeczki jeśli zamiast margaryny używasz oleju)
1/2 szklanki margaryny lub 1/3 szklanki oleju rzepakowego (ja użyłam margaryny do pieczenia Vitaquel)
3/4 szklanki cukru (u mnie z buraków)
2 łyżeczki ekstraktu waniliowego
1/4 łyżeczki ekstraktu migdałowego, karmelowego lub więcej waniliowego (aromaty do ciast się nadają)
- Piekarnik nagrzewamy do 180oC. Mleko sojowe mieszamy z octem i odstawiamy na kilka minut, żeby mikstura się ścięła.
- Jeśli używasz margaryny: mąkę, skrobię, proszek do pieczenia, sodę i sól mieszamy w dużej misce. W oddzielnym pojemniku ręcznym mikserem ustawionym na średnią siłę mieszania, łączymy margarynę i cukier przez około 2 minuty aż masa zrobi się puszysta. Nie przesadzamy z czasem ubijania. Dodajemy wanilię i inne aromaty, a następnie miksturę mleka sojowego i octu nadal mieszając tak, aby masa nie zbijała się na dnie pojemnika.
- Jeśli używasz oleju: Ubij ze sobą miksturę mleka sojowego i octu, olej, cukier, mąkę, skrobię, proszek do pieczenia, sodę, sól i mieszaj aż znikną wszystkie grudki.
- Wypełniamy foremki do babeczek i wstawiamy do piekarnika na 20-22 minut. Wyjmujemy babeczki po upieczeniu i odstawiamy do wystygnięcia.
Polewa - Vegan Fluffy Buttercream Frosting
Składniki:
1/2 szklanki tłuszczu do pieczenia (u mnie znowu olej rzepakowy)
1/2 szklanki margaryny
3 i 1/2 szklanki cukru pudru
1 i 1/2 łyżeczki ekstraktu waniliowego
1/4 szklanki mleka sojowego lub sojowej śmietanki
Ubijamy tłuszcz i margarynę aż się połączą i zrobią puszyste. Dodajemy cukier i ubijamy przez 3 minuty. Dodajemy wanilię i mleko sojowe i ubijamy kolejne 5-7 minut aż zrobi się puszyste.
Dekorujemy borówką lub innymi owocami.
Pyszność :)
Ale apetyczne. :) I nawet nie trzeba dodawać jajek, fajnie. Swoją drogą, wiesz może, gdzie można kupić takie ekstrakty jak karmelowy?
OdpowiedzUsuńNiestety nie wiem :/ Ja użyłam po prostu więcej ekstraktu waniliowego.
UsuńWygladaja sliczne, szkoda ze nie mieszkam blisko Ciebie-ahh :D Ja zamierzam wekeend upiec ciasto ze sliwkami-mam nadzieje ze uda mi sie tak jak Tobie. Czekam na kolejne wypieki :)
OdpowiedzUsuńNo to muszę Cię kiedyś do siebie zaprosić ;) Daj znać jak Ci wyszło ciasto (uwielbiam śliwki).
UsuńChcę!
OdpowiedzUsuńChyba muszę się zaopatrzyć w tę książkę, uwielbiam cupcakes. Są bardzo fajne w przygotowaniu jak i jedzeniu ;)
A te z kremem wyglądają jak kupne!
I smakują jak kupne, albo i lepiej :D Książka jest naprawdę super!
UsuńUwielbiam babeczki, ale jakoś nie mam nigdy ochoty ich robić ;(
OdpowiedzUsuńA to jest taka łatwizna! Polecam spróbować ;)
UsuńOstatnio pożyczyłam tę książkę, czekam na trochę wolnego czasu na pieczenie :)
OdpowiedzUsuńTo zajmuje chwilę :) przepisy naprawdę w większości są bardzo łatwe.
UsuńZlizałabym tę polewę! Babeczki wyglądają super, jak bede nastepnym razem u Ciebie, to zamawiam jakis czekoladowe, ok? :)
OdpowiedzUsuńKochana, dla Ciebie mam przepis na babeczki z tequilą ;D
UsuńSzkoda pchać tequili do babeczek, to tak jak to piwo Desperados, aż żal, z resztą, przechodze na mormonizm, nie tykam alkoholu!
OdpowiedzUsuńJuż to widzę :P Nie chcesz? To nie! Sama zjem ;)
UsuńMam pytanie odnośnie tej polewy. czy ona spływa z babeczek? Planuję zrobić je dla znajomych i boję się, że w czasie podróży ona po prostu spłynie.
OdpowiedzUsuńTak, polewa jest płynna. Jeśli ma przetrwać w podróży to lepiej przewieźć ją w słoiczku i polać babeczki dopiero na miejscu :)
Usuńchce je zrobic w weekend, 1 1/4 maki tortowej ale czego? szklanki, kilo? worka? :)
OdpowiedzUsuńNo przecież, że szklanki :P Chociaż możesz spróbować z workiem ;D
UsuńCześć,
OdpowiedzUsuńChciałabym zrobić te babeczki an Walentynki dla chłopca mego, ale nie bd miała na pewno dostępu do margaryny, czy do tego kremu można dać olej kokosowy zamiast margarynę? Wyjdzie to?
Nie próbowałam, ale wydaje mi się, że powinno się udać :)
Usuń