"Vegan Cupcakes Take Over The World" to 75 przepisów na wegańskie babeczki oraz bardzo dokładne instrukcje jak się zabrać do samego procesu tworzenia ciastka, żeby wyszło smaczne i ładne.
Jedynym minusem tej książki jest to, że nie została wydana w języku polskim. Dla osób znających angielski nie jest to problemem, ale reszta będzie musiała się zadowolić tłumaczeniami osób, które wykorzystują te przepisy.
Zanim zabierzemy się za robienie babeczek trzeba przeczytać wstęp w którym opisane są dokładnie składniki jakich używają autorki oraz jaki mają wpływ na babeczkę :)
A potem pozostaje już tylko wybrać pierwszy przepis i wziąć się do roboty. Ja się ciągle waham od którego zacząć, ale na pewno niedługo zaprezentuję jakieś pyszności!
Ponieważ wróciłam wreszcie do pracy to i apetyt mam niezły. Zabieram ze sobą z domu kanapki (dzisiaj były tosty z Sheese i pomidorem), ciastka, orzechy, owoce, a potem wracam i czuję jak mi w brzuchu wszystko się aż skręca z głodu. No to upiekłam ziemniaczki, zrobiłam ciecierzycę i surówkę z kapusty pekińskiej (sos to śmietana owsiana, majonez wegański, odrobina soku z cytryny, sól i pieprz). Teraz wreszcie czuję się najedzona ;)
A już niedługo pierwsze podejście do babeczek :D
Już ta książka odpada, bo z angielskim u mnie nie w kij, ni w oko ;P Ale babeczki muszą być przepyszne.
OdpowiedzUsuńBędę tłumaczyć te przepisy u siebie, więc będzie okazja skorzystać z któregoś :)
UsuńCiekawa jestem tych babeczek. :) A obiad wygląda pysznie. Dawno nie jadłam cieciorki.
OdpowiedzUsuńTeż jestem ciekawa co z nich wyjdzie :D A ja ostatnio cieciorkę spożywam w dużych ilościach :)
UsuńCzekam na babeczki ;-) ja stawiam na klasyczne np.z kremem maślanym lub czekoladowe. Mniam... :D
OdpowiedzUsuńZ tego co przejrzałam wszystkie są niesamowicie smakowite :D Będę robić!
UsuńUwielbiam babeczki więc czekam na przepis :) Sama mam ochotę zrobić jakieś :)
OdpowiedzUsuńMoże już jutro zrobię pierwsze?
UsuńA jak ze składnikami? Polskie realia dają radę? Dostałam od siostry książkę z vege lodami (tak, kilkadziesiąt stron przepisów na wegańskie lody!) i niestety sporo w niej produktów, o które jest nawet bardziej niż trudno...
OdpowiedzUsuńNie ma problemu z większością składników :) Sama zobaczysz jak zacznę je robić!
UsuńDziękuję :) Już obserwuję nowy adres!
OdpowiedzUsuńjuż się nie mogę doczekać tych babeczek, pewnie narobisz mi smaku:)
OdpowiedzUsuńTez się nie mogę doczekać aż zrobię jakieś :P
UsuńHooray! Oh I LOVE this book! I swear, when I make my veganism post (which I am still planning, I promise!), I'll post a picture of my copy of Vegan Cupcakes Take Over the World -- it is totally covered in ingredients, trashed from years of use! I hope the same thing happens to your copy (since that will mean you've loved it too!)
OdpowiedzUsuńI'm sure I'm gonna love it as much as you do :D Can't wait for my first cupcakes from these recipes!... And I can't wait for your vegan post ;)
UsuńJestem ciekawa, jak z przepisami z tej książeczki w praktyce :) Czekam na owe tłumaczenia :D
OdpowiedzUsuńJuż niedługo się przekonamy :)
UsuńMam tę książkę jak i pozostałe dwie z "trylogii" - o ciasteczkach i paiach i z tej najczęściej korzystam - w ogóle zdjecia to jakaś pornografia wegańska ;)
OdpowiedzUsuńnajczęściej robię zwykłe waniliowe, za to czekoladowe za bardzo mi nie przypadły do gustu, zbieram się (już latami wręcz) do tych boston vs new york ale jakoś opadam z sił ile kroków potrzeba wykonać ;)
Ja na pierwszy rzut biorę te z zieloną herbatą :D
Usuńja to mam smaka na ten obiad na końcu
OdpowiedzUsuńBo to bardzo smaczny obiad był ;)
Usuń