Happy Cow

HappyCow's Compassionate Healthy Eating Guide

wtorek, 21 sierpnia 2012

Paluszki Kapitana Tofu

Przyszła pora wypróbowanie paluszków nie-rybnych ze sklepu VegeVege.pl.
To jest jeden z tych leniwych, gorących dni, kiedy ruszenie się z kanapy wymaga nadludzkich mocy. A jednak posiadanie psa wymusiło na mnie spacer. Teraz mieszkanie wymaga sprzątania i chyba w końcu się ruszę... ale jeszcze nie teraz ;) Obiad z tego powodu był przygotowany na szybko. Zrobiłam moje ulubione pieczone ziemniaczki i sos czosnkowy na bazie sojowego jogurtu naturalnego Joya. Paluszki są bardzo smaczne (chociaż jakoś szczególnie rybą nie smakują), chrupiące i sycące, ale jogurt to mój ulubieniec. Ma lekko kwaskowaty posmak normalnego jogurtu i wprost idealnie nadaje się na sos.


Zabrakło mi warzyw, więc zrobiłam jeszcze sałatkę pomidorową, ale już jej nie uwieczniłam na zdjęciu. 


 Na ziemniaczkach Sheese o smaku Cheddara z ziołami - dużo lepszy od Cheezly!


Sos - duży ząbek czosnku, Joya i pieprz cytrynowy.
Joya to jak do tej pory najlepszy naturalny sojowy jogurt z jakim miałam do czynienia. Chociaż jogurty owocowe Provamel też dają radę :) Jak ktoś ma Almę w pobliżu to polecam się w nie zaopatrzyć!

7 komentarzy:

  1. Muszę wreszcie kupić ten Sheese! Talerz wygląda MEGA!

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Sheese jest niezły :) Przynajmniej ten z ziołami. Reszta czeka jeszcze na przetestowanie!

      Usuń
  2. Odpowiedzi
    1. Zawijam je w srebrną folię do pieczenia i piekę w 180oC na termoobiegu. Jak już są miękkie, wycinam w nich miejsce na "ser" i wstawiam nieosłonięte jeszcze na chwilę do piekarnika :)

      Usuń
  3. Właśnie - jak je upiekłaś? Bo gdy je zobaczyłam, to zgłodniałam :)

    OdpowiedzUsuń

Po sygnale zostaw wiadomość ;) *beep*